Działania Lota - nie są tożsame z działaniami Boga. Lot jak każdy z nas ma wolną wolę.
Postąpił jak uważał. Biblia to tylko relacjonuje. Nic więcej.
Tym właśnie się wyróżnia - że nie ukrywa tego co robiły osoby, które opisuje.
Z drugiej strony Lot mógł być sprytniejszy niż się wydaje:
a. Być może próbował zbić Sodomczyków z tropu. Mógł być przekonany, że jego córki nie zainteresują mężczyzn owładniętych żądzą homoseksualną (Judy 7).
b. obie były zaręczone z mieszkańcami miasta, więc w tłumie mogli się znajdować krewni, przyjaciele lub współpracownicy przyszłych zięciów Lota (Rodzaju 19:14). Mógł więc żywić nadzieję, że niektórzy z tłumu wezmą jego córki w obronę.
c. Lot był świadkiem ochrony Sary, przez Boga (Rodzaju 12:11-20). Możliwe, że wierzył, iż jego córki zostaną w podobny sposób ochronione.
Jak widać zatem rozwiązań jest mnóstwo.
Chciałbym również zapewnić , że w Biblii jest wielokrotnie opisane, jak ludzi, którzy uznawali się a sług Bożych - dopuszczali się zbrodni, cudzołóstwa - czy innych działań moralnie wątpliwych.
Biblijni pisarze tego nie ukrywają, relacjonują prawdę i rzeczywiste wydarzenia, bez ich upiększania.